Ocena prawna zachowania kierujących hulajnogami w przestrzeni publicznej nabiera w ostatnich latach coraz większego znaczenia. Częściowo zajął już się tym sam ustawodawca. Z tematyką hulajnóg mierzy się także orzecznictwo sądowe. Dziś przedstawię wyrok dotyczący kluczowej sprawy z zakresu odpowiedzialności karnej – czy hulajnoga jest pojazdem mechanicznym (III KK 13/22)?
Teza wyroku Sądu Najwyższego w sprawie III KK 12/22
W wyroku Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 22 lutego 2023 r. w sprawie o sygnaturze III KK 13/22 wskazano, że hulajnoga elektryczna zaopatrzona w silnik o parametrach zbliżonych do mocy silnika roweru wspomaganego elektrycznie, która zachowuje wszystkie normalne cechy charakterystyczne budowy umożliwiające jej zwykłą eksploatację jako hulajnogi, tj. poruszanie się poprzez odpychanie się nogą, nie jest pojazdem mechanicznym w rozumieniu przepisów kodeksu karnego.
Stan faktyczny sprawy III KK 13/22
Sąd Rejonowy skazał kierującego hulajnogą elektryczną za czyn z art. 178a § 1 k.k., ponieważ w wydychanym powietrzu prowadzący pojazd miał 1,45 mg na 1 dm3. Od wyroku apelację wniósł obrońca wskazując, że hulajnoga nie jest pojazdem mechanicznym. Jego zdaniem sąd powinien uniewinnić oskarżonego, ewentualnie zakwalifikować czyn jako wykroczenie z art. 87 § 1a k.w.
Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, zakwalifikował czyn z art. 87 § 1a k.w. w zw. z art. 2 § 1 k.w. i wymierzył oskarżonemu 2 500 zł grzywny.
Stanowisko Prokuratora Generalnego
Kasację od wyroku sądu odwoławczego wniósł Prokurator Generalny zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania – art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. oraz art. 107 § 3 k.p.w. w zw. z art. 424 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 82 § 1 k.p.w. Zdaniem skarżącego Sąd Okręgowy zaniechał przeprowadzenia prawidłowej kontroli odwoławczej orzeczenia sądu pierwszej instancji. Sąd niedostatecznie wnikliwe rozważył zarzut obrazy prawa karnego materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu.
Stanowisko Sądu Najwyższego
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja Prokuratora Generalnego była zasadna. Sąd Najwyższy przyznał, że Sąd Okręgowy nie dokonał wykładni „pojazdu mechanicznego”. Uznano, że skoro definicja hulajnogi elektrycznej i zasady ruchu tym pojazdem zostały wprowadzone dopiero w maju 2021 r., to przed tą datą hulajnogę elektryczną należy traktować jako pojazd inny niż mechaniczny.
Niezależnie jednak od tego SN nie zgodził się z PG, że hulajnogę elektryczną zawsze należy traktować jako pojazd mechaniczny. Przemawiają za tym następujące argumenty:
- zamontowany w hulajnodze silnik elektryczny nie musi uniemożliwiać poruszania się w sposób tradycyjny, a zatem poprzez odpychanie się nogą – hulajnoga elektryczna nie zawsze będzie więc pozbawiona cech użytkowych, dla których pierwotnie została zaprojektowana;
- często samo wprawienie hulajnogi elektrycznej w ruch następuje nie przy wykorzystaniu silnika, a właśnie wskutek kilkukrotnego odepchnięcia się nogą;
- sam silnik elektryczny jest z reguły małej mocy, zwykle nie odbiegającej od mocy silnika roweru wspomaganego elektrycznie;
- niebezpieczeństwo jakie stwarza taka hulajnoga elektryczna zbliżone jest do zagrożenia powodowanego przez rowerzystę czy też biegnącego człowieka.
Podsumowując Sąd Najwyższy podkreślił, że hulajnoga elektryczna zaopatrzona w silnik o parametrach zbliżonych do mocy silnika roweru wspomaganego elektrycznie, która zachowuje wszystkie normalne cechy charakterystyczne budowy, umożliwiające jej zwykłą eksploatację jako hulajnogi, tj. poruszanie się poprzez odpychanie się nogą, nie jest pojazdem mechanicznym w rozumieniu przepisów kodeksu karnego.
Jestem adwokatem od spraw wykroczeń z Piły, Chodzieży, Trzcianki, Wałcza i okolic. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o prawie wykroczeń, zachęcam do sięgnięcia po moje publikacje – przystępne opracowania kodeksów, które ułatwiają szybką i skuteczną naukę – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia oraz Kodeks wykroczeń. Jeśli masz sprawę, w której potrzebujesz pełnomocnika, zapraszam do zakładki kontakt.