Picie alkoholu w miejscu publicznym to jedno z częściej popełnianych wykroczeń, o relatywnie niedużej szkodliwości społecznej, oczywiście poza pewnymi radykalnymi przypadkami. Penalizacja tego typu czynu wynika przede wszystkim z ustawowego obowiązku dbania o zdrowie publiczne i walce z nadużywaniem alkoholu. Opisywane dzisiaj wykroczenie zostało uregulowane w art. 43[1] ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Regulacja ustawowa
Zakaz picia alkoholu w miejscu publicznym jest dwupoziomowy. Po pierwsze, zgodnie z art. 43[1] ust. 1 ustawy, kto spożywa napoje alkoholowe wbrew zakazom określonym w art. 14 ust. 1 i 2a–6 podlega karze grzywny. Art. 14 ust. 2a stanowi natomiast, że zabrania się spożywania napojów alkoholowych w miejscu publicznym. Wyjątkiem są lokalizacje przeznaczone do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów.
Analiza obu regulacji prowadzi do wniosku, że wykroczenie można popełnić wyłącznie w miejscu publicznym, ale poza obszarami przeznaczonym do jego spożywania w punktach sprzedaży alkoholu. Chodzi tutaj o wszelkiej maści ogródki piwne, stoliki przed restauracjami itd.
Definicja napoju alkoholowego
Dla ustalenia zakresu odpowiedzialności za opisywane wykroczenie konieczne jest przede wszystkim wyjaśnienie pojęcia napoju alkoholowego. Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy napojem alkoholowym jest produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5% objętościowych alkoholu.
Napój alkoholowy musi zatem spełniać łącznie następujące kryteria:
- musi być produktem przeznaczonym do spożycia;
- musi zawierać w sobie alkohol etylowy pochodzenia rolniczego;
- stężenie alkoholu musi przekraczać 0,5%.
Punkty 2 i 3 nie budzą specjalnych wątpliwości, ponieważ można je obiektywnie zweryfikować i zmierzyć. Alkohol przeznaczony do spożycia natomiast to produkt wprowadzany do obrotu w celach konsumpcyjnych. Odróżnia się tym np. od płynów stosowanych do czyszczenia maszyn.
Czym jest miejsce publiczne
Więcej kontrowersji budzi kwestia tego, czym w zasadzie jest miejsce publiczne. Jak wskazano w uzasadnieniu do ustawy wprowadzającej zakaz picia w miejscu publicznym, miejsce takie musi być dostępne dla ogółu, do którego nieograniczony dostęp ma bliżej nieokreślona liczba ludzi, chociażby w chwili zachowania sprawcy nikt poza nim samym tam się nie znajdował.
Miejscami publicznymi są na przykład:
- ulica;
- most;
- plac;
- park;
- sklep;
- obiekt użyteczności publicznej (dworzec);
- teren rekreacyjno-sportowy;
- boisko;
- plac zabaw.
Chodzi zatem o wszystkie miejsca dostępne powszechnie dla nieograniczonej w zasadzie liczby ludzi.
Zamiar sprawcy
Treść przytoczonych przepisów ustawy nie wskazuje na to, by było to wykroczenie kierunkowe. W związku z tym picie alkoholu w miejscu publicznym może być popełnione zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i ewentualnym. Wykroczenie to można popełnić także nieumyślnie, co potwierdzają orzeczenia sądowe.
Kara za picie alkoholu w miejscu publicznym
Do picia w miejscu publicznym stosuje się przepisy Kodeksu wykroczeń, dlatego podstawowym zagrożeniem z jego popełnienie jest grzywna w wysokości od 20 do 5 000 zł. W przypadku postępowania mandatowego, zgodnie z zapisami rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń, za spożycie alkoholu w miejscu publicznym grozi mandat w wysokości 100 zł.
Art 43[1] ust. 3 ustawy przewiduje także, że w razie popełnienia wykroczenia można orzec przepadek napojów alkoholowych, chociażby nie były własnością sprawcy, jeżeli ich właściciel lub inna osoba uprawniona, nie zachowując ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, przewidywała albo mogła przewidzieć, że mogą one służyć lub być przeznaczone do popełnienia wykroczenia. Praktyka policjantów polegająca na nakazaniu wylania reszty alkoholu nie ma żadnej podstawy prawnej.
Usiłowanie picia alkoholu w miejscu publicznym
W pewnym momencie opinia publiczna dość mocno zastanawiała się nad zasadnością karalności usiłowania spożycia alkoholu w miejscu publicznym. Do dziś taki temat wydaje się mocno kontrowersyjny. Zgodnie z art. 43[1] ust. 2 takie usiłowanie jest obecnie karane.
W myśl art. 11 § 1 k.w. odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje. Usiłowanie spożycia napoju alkoholowego w miejscu publicznym będzie zatem polegało np. na wyjęciu butelki alkoholu z plecaka i jej otworzeniu, przy czym do wypicia nie dojdzie z uwagi na interwencję osoby trzeciej.
Jestem adwokatem od spraw wykroczeń z Piły, Chodzieży, Trzcianki, Wałcza i okolic. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o prawie wykroczeń, zachęcam do sięgnięcia po moje publikacje – przystępne opracowania kodeksów, które ułatwiają szybką i skuteczną naukę – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia oraz Kodeks wykroczeń. Jeśli masz sprawę, w której potrzebujesz pełnomocnika, zapraszam do zakładki kontakt.